Blog @piekny_ale_biedny

Hockey » Czech Republic » Extraliga 13.09.2016 18.00 - Kometa Brno - Mlada Boleslav - 1 @ 1,65 Sportingbet Czeska Extraliga gra już 3 kolejkę. Kometa w tym sezonie ma odnieśćsukces, a po cichu mówi się nawet o mistrzostwie. No i trzeba powiedzieć, że aspirację są uzasadnione. Ja zdecydowanie idę w dzisiejszym meczu w stronę gospodarzy, którzy powinni pokazać rywalowi gdzie ich miejsce. Kometa na początek ligi wygrała w Zlinie 5:3, potem u siebie 3:1 z Mounfieldem. Gole nr 5 i 3 w tych spotkaniach Kometa strzelała do pustej bramki, ale i tak zwycięstwa zespołu z Brna nie były zagrożone. Zespół przed sezonem poważnie się wzmocnił. Ściągnął kilku graczy z KHL, a to już pokazuje, że w porządku są finanse oraz aspiracje na coś więcej. Erat, Hascak, Zatovic, Kvapil, Vincour to kilka nazwisk, którzy decydują o grze gospodarzy. Na razie wygląda to dobrze i liczę, że podobnie będzie i dzisiaj. Mlada na razie wygrała po dogrywce z Mounfieldem 5:4 (tym, który przegrał 2 dni temu 1:3 w Brnie) na wyjeździe oraz u siebie przegrała 0:2 z Olomoucem. W pierwszym meczu Mlada miała mnóstwo szczęscia, po 22 minutach gry Mounfield prowadził 4:1, ale potem nastąpiła katastrofa gospodarzy. Trzeba też zaznaczyć, że Mlada strzeliła 3 gole grając w przewadze. Potem mimo 35 strzałów na bramkę Konrada Mlada przegrała u siebie 0:2. Co warto zaznaczyć z tych spotkań to to, że Mlada w spotkaniu z Olomoucem zanotowała 12 gier w osłabieniu, w tym 2 razy zawodnik dostawał karę 2+2 ponadto były też 2 kary 10 minutowe, w spotkaniu z Mounfieldem było 6 kar oraz jedna 5+10 dla zespołu Mlady. W zespole Komety ma kto strzelać, na razie z 8 goli 3 gospodarze strzelili, gdy grali w przewadze. Kometa to na dzisiaj zespół zdecydowanie lepszy, niby nie gromią rywali, ale Zlin i Mounfield szans większych nie miały. Mlada ma niezłych graczy w ofensywie, Klepis, Vampola, Urban, ale problemem jest defensywa. Sądzę, ze Kometa powinna sobie poradzić z tym rywalem.

09.09.2016 18.30 - CSKA Moscow - SKA St. Petersburg - 1 [dnb] @ 1,53 WilliamHill Dzisiaj nie wierzę, aby CSKA nie odniosło zwycięstwa. Jak wiemy spotkania stołecznych z SKA to hity chyba całego sezonu. Zespoły bardzo utytułowane, no i medialne. Co więcej pamiętamy przecież co w poprzdnim sezonie (przecież nie tak dawno) CSKA zrobił w finale w starciach właśnie z SKA. Tak więc przyjezdni też na pewno chcieliby rewanżu. Chyba jednak nie dzisiaj. Gospodarze sezon rozpoczęli od 2:3 w Magnitogorsku. Potem jednak 5 wygranych u siebie, m.in. z Kazaniem czy Ufą i w ostatniej kolejce znowu wygrana z Kazaniem, tym razem na wyjeździe. CSKA po mistrzostwie troszkę się pozmieniało. Nie ma już takich graczy jak Alexander Radulov, Nikita Zaitsev, Roman Lyubimov, Geoff Platt i Simon Yalmarsson. Przyszli Bud Holloway, Alexander Popov i kilku innych o mniej znanych nazwiskach. SKA zeson na razie teżnieźle rozpoczęli. 4 wygrane i 2 porażki po przedłużonym czasie gry, na początek ligi na wyjeździe z Tractorem oraz u siebie z Kazaniem (5:6). Warto teżodnotować, że goscie grali 5 spotkań u siebie. Ostatnie 4 września więc czasu na odpoczynek było sporo. Niby trudno tutaj wskazaćfaworyta, no może z racji gry w Moskwie to gospodarze powinni być lekkim, ale jest bardzo ważna jedna sprawa, która zdecydowanie przemawia za grąna CSKA. SKA w tym meczu zagra w dość eksperymentalnym składzie, do Moskwy nie polecieli Datsyuk, Dadonov i Shipachov, a więc 6, 3 i 8 zawodnik w klasyfikacji kanadyjskiej KHL, razem zdobyli już 24 pkt., co więcej nieosiągalny jest też pierwszy bramkarz Koskinen, wszyscy są z ze swoimi kadrami, przygotowują się do Pucharu Świata w hokeju. SKA jest teżbez trenera, bo został on pierwszym trenerem kadry. CSKA zagra bez Telegina. Według mnie siła ofensywna gości zmalała w ten sposób o połowę. Co więcej bramkarze gości Igor Shestyorkin, Evgeny Ivannikov, Sergei Korobov na pewno nie gwarantują tego poziomu co Fin Koskinen. Shestyorkin już pokazał w meczu z Kazaniem do czego jest zdolny (4 puszczone gole w 4 minuty, choć trzeba przyznać, że 4 minuty gry w 4 na 5). Uważam, że CSKA wygra.