Borussia Dortmund w Lidze Mistrzów 2023/2024

Piłkarze Borussi Dortmund mogą cieszyć się z awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2023/2024. Jak wyglądała ich droga do fazy pucharowej? Sprawdź!

Borussia Dortmund zajmuje 1. miejsce w grupie F

Z 3 zwycięstwami, 2 remisami i 1 porażką, Borussia Dortmund zakończyła zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zdobywa 11 punktów, strzelając 7 bramek i tracąc 3. Wyprzedziła w tabeli PSG, które zdecydowanie tej części zmagań nie może zaliczyć do udanych. Pozostałymi rywalami Niemców byli AC Milan i Newcastle United. 

Niemiecka drużyna doskonale zaczęła i doskonale zakończyła walkę o ćwierćfinał LM

Rewanżowe spotkanie z PSV Eindhoven przypieczętowało awans Borussi Dortmund do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie tych drużyn, rozegrane w Holandii, zakończyło się po kontrowersjach, remisem 1:1, o czym nieco później. Obie drużyny przystąpiły do rewanżu w nieco osłabionych składach. W ekipie gospodarzy nie mogli wystąpić zmagający się z kontuzją kostki napastnik Sebastien Haller, obrońca Julian Ryerson, który doznał urazu mięśniowego, a także pauzujący za kartki defensor Nico Schlotterbeck. Natomiast drużyna ze stadionu Philipsa musiała poradzić sobie bez pomocnika Ismail Saibari i napastnika Noa Lang, którzy doznali kontuzji. 

Borussia Dortmund rozpoczęła spotkanie fenomenalnie, zdobywając już w 3. minucie bramkę po dośrodkowaniu przez Iana Maatsena. Piłka trafiła do zupełnie niepilnowanego Jadona Sancho. Dziesięć minut później niemiecka drużyna mogła podwyższyć prowadzenie. Malen zagrał na prawą stronę pola karnego do Brandta, ale Walter Benitez znakomicie obronił mocne uderzenie Niemca, a także dobitkę Malena z czwartego metra.

Gola na wagę dogrywki w 87. minucie mieli szansę zdobyć Holendrzy. Johan Bakayoko wycofał piłkę do Teze, ten dośrodkował miękko na dalszy słupek, a piłka po fatalnym kiksie Niklasa Suele trafiła do Luuka de Jonga, któremu jednak nie udało zaskoczyć się bramkarza BVB. 

Jak to mówią, niewykorzystane sytuacje w piłce nożnej, bardzo szybko się mszczą. Kilkadziesiąt sekund później, po kiksie Babadiego, który przewrócił się w okolicach 35. metra, Marco Reus popędził na bramkę PSV. W sytuacji sam na sam z Benitezem uderzył płasko przy lewym słupku i przypieczętował zwycięstwo wynikiem 2:0. 

Kontrowersje w meczu Borussii Dortmund

Pierwsze spotkanie w walce o ćwierćfinał Borussia Dortmund na pewno zapamięta na długo. W 54. minucie arbiter odgwizdał rzut karny dla PSV po faulu Hummelsa na Tillmanie. Co ważne, akcja była na tyle sporna, że konieczne było sprawdzenie VAR. Warto zaznaczyć, że sędzia Srdjan Jovanović nie podbiegł nawet do monitora, tylko posłuchał Nejcy Kajtazovica, który tego dnia siedział w wozie. Karnego na bramkę zamienił Luuk de Jong. Czy decyzja była słuszna? Tego już się nie dowiemy. 

Borussia Dortmund do ćwierćfinału awansowała po trzech latach przerwy

Dla chcącego nic trudnego. Tak można powiedzieć o Borussi Dortmund. Dzięki walce od początku do końca zanotowała z sukcesem swój udział w ćwierćfinale LM w sezonie 2023/2024. Nie przeszkodził jej nawet brak kontuzjowanego Sebastiena Hallera, bo sprawy w swoje ręce wzięli w Jadon Sancho i Marco Reus. Awans dodał drużynie skrzydeł i sprawił, że na nowo uwierzyli, że mogą walczyć o najwyższe trofea.

Nosa do byłej drużyny Roberta Lewandowskiego mieli w 2019 roku brokerzy forex - GMO Trading – którzy rozpoczęli współpracę z niemieckim zespołem. Broker GMO został oficjalnym regionalnym partnerem klubu BVB w sezonie 2018/2019. Dziś już ten broker nie inwestuje w Borussię, ale schedę sponsorską przejęła po nim inna firma z branży inwestycyjnej, jedna z największych pozycji w rankingach na liście giełd kryptowalut na świecie – Coinbase. 

Z kim Borussia Dortmund zagra o półfinał? Prognozy

Borussia Dortmund o półfinał powalczy z Atletico Madryt 10 i 16 kwietnia. Dwumecz wskaże drużynę, która przejdzie do kolejnej fazy pucharowej. Na kogo może trafić zespół z Niemiec, w przypadku wygranej? Ponownie na grupowego rywala, czyli Paris Saint-Germain lub FC Barcelonę. 1/2 finału została wyznaczona na 30 kwietnia-1 maja oraz 7-8 maja. Finał odbędzie się 1 czerwca na stadionie Wembley w Londynie. 

W zasadzie, żaden z bukmacherów nie przypuszczał, że Borussi Dortmund uda się w tegorocznej edycji LM zająć aż tak daleko. Typowana była bardziej do udziału w Lidze Europy. Czy zrobi niespodziankę i wygra championat? Przekonamy się już niebawem!