Pogon Szczecin 25:33 Gornik Zabrze
Przed nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej PGNiG Superligi! Oczywiście pojawi się kilka typów z tej okazji, a na start wybrałem pojedynek pomiędzy Sandra Spa Pogoń Szczecin oraz NMC Górnikiem Zabrze.
Jak zawsze mawiam ostatnie kolejki to nie tylko sport, ale również i matematyka. Nie inaczej myślę w tym przypadku i skupie się bardziej na tym niż na składach. Zawodnicy ze Szczecina dzięki niesamowitemu 'długiemu finiszowi' potrafili wskoczyć na miejsce premiowane awansem do Play Offów. Na pewno było sporo zawirowań w klubie podczas sezonu. Rozpoczęli na ławce z duetem trenerskim Zydroń - Bruna, potem przyszedł Mariusz Jurasik, który wyprowadził zespół na prostą i odszedł z klubu po czym nastał czas Rafała Białego. O Białym mam takie zdanie, że nie boi się stawiać na młodzież i często to procentuje. Szczecinianie zapewnili już sobie awans do Play Offów pozycji swojej nie zmienią i po tej szalonej pogoni na pewno będą chcieli złapać oddech przed najważniejszą fazą sezonu.
KPR Gwardia Opole - Sandra Spa Pogoń Szczecin 30:29 (15:12)
Najwięcej bramek: dla Gwardii - Michał Lemaniak 7, Kamil Mokrzki 6, Ignacy Bąk 4; dla Pogoni - Paweł Krupa 8, Kirył Kniaziew 7, Arkadiusz Bosy, Dawid Krysiak - po 4
Górnik z kolei ma o co grać, bo stawką jest bezpośredni awans do ćwierćfinałów. Na chwilę obecną plasują się na czwartym miejscu i będą musieli liczyć na potknięcie zespołu z Opola, ale pierwszym ich zadaniem jest wygrana w Szczecinie. Zespół z Zabrza w 2017 roku gra naprawdę dobrze, a ostatnie mecze pokazały, że ich forma jeszcze stale rośnie. Właściwie prócz dwóch głupich porażek u siebie z Gwardią 30:32 i Kwidzynem 28:29 to zanotowaliby perfekcyjny rok 2017. Owszem przegrali u siebie z Płockiem 26:29 i wyjazd z Kielcami 33:29, ale te porażki są od razu wliczone w straty. W bardzo wysokiej formie znajdują się szczególnie Daćko, Tomczak, Sluijters, Kornecki i Tatatrincev, a jak odpali Adamuszek i dobrze zagra Gliński to wtedy naprawdę ciężko ich zatrzymać.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - NMC Górnik Zabrze 29:36 (18:16)
Najwięcej bramek: dla Piotrkowianina - Stanisław Makowiejew 7, Mateusz Góralski 5, Tomasz Mróz 4; dla Górnika - Marek Daćko, Bartłomiej Tomczak - po 9, Michał Adamuszek 6, Iso Sluijters 4
Po pokonaniu Azotów w domu Zabrzanie jeszcze bardziej uwierzyli w swoje umiejętności i zagrali dwa naprawdę dobre mecze wyjazdowe w Gdańsku i Piotrkowie Trybunalskim do tego stopnia, że aż sam trener był zdziwiony formą swojej drużyny. Przewiduję, że w tym meczu Biały da pograć kilku młodszym chłopakom wychowankom klubu Fedeńczakowi, Karnacewiczowi, Wąsowskiemu czy dla Grzegorka. Nawet w pełnym składzie są ekipą słabszą Zabrzan i tutaj nie byliby faworytem. W normalnych warunkach stawiałbym 70/30 dla Zabrza, ale myślę, że w tym meczu będzie jakieś 85/15, czyli olbrzymie value.