MVP! MVP! MVP! MŚ 2019 - Mikkel Hansen
Jednak chciałbym od potencjalnych rywali 'King Konga'. Pod uwagę powinniśmy wziąć drużyny, które zagrają w półfinale lub prawdopodobieństwo wystąpienia w 1/2 finału jest bardzo wysokie, a więc na pewno rozpoczniemy od:
Francja - zapewniony półfinał imprezy, co dziwić nie powinno. Jednak nawet w przypadku zdobycia tytułu nie ma tutaj zawodnika, który mógłby zostać MVP. Trójkolorowi grają bardzo zespołowy handball bez jakiegoś wyraźnego lidera. Nikola Karabatic dołączył w trakcie turnieju, Dika Mem, Nedim Remili, Ludovic Fabregas czy Melvyn Richardson grają naprawdę dobry turniej, ale nie wyróżniają się niczym szczególnym, dlatego też uważam, że nie mają szans.
Niemcy - tutaj etoto widzi 'zagrożenie' dla Hansena w postaci... Fabiana Wiede. Dla mnie wybór co najmniej dziwny, bo Wiede nie gra w obronie, a i jego statystyki nie są jakieś oszałamiające, bo do tej pory rzucił 15 bramek i rozdał 24 asysty. To już nawet Uwe ma okazalsze statystyki 40 goli i 2 asysty. Według mnie Wiede jest tam, bo jest Niemcem i współgospodarzem turnieju, ale żaden Niemiec MVP nie otrzyma.
Szwecja - prawdopodobieństwo awansu do półfinału jest minimalne, a jeszcze mniejsze na ewentualne MVP i nie będę tutaj się rozpisywał.
Norwegia - choć jeszcze nie jest pewna awansu do półfinału to Hansen ma tu najwiekszego rywala, a nazywa się on Sander Sagosen. Norweg podobnie jak Duńczyk to naturalny lider swojej kadry i osoba wyróżniająca się na tle swoich kolegów z reprezentacji. Sagosen na parkiecie spędził już 4:28h i w tym czasie rzucił 38 bramek oraz rozdał 24 asysty. Zanotował jednak również 12 fauli w ataku. Według mnie jednak Norwegowie musieliby sięgnąć po złoto, a Dania nie wejść do półfinału/finału by MVP powędrowało w tę stronę, a przecież obie reprezentacje już się ze sobą spotkały i Hansen zdobył w tym meczu 14 bramek na 78% skuteczności zaś Sagosen zaledwie 4 bramki na 11 rzutów.
Dania - według mnie Duńczycy są głównymi faworytami do wygrania tegorocznych mistrzostw. Obecnie grają najlepszy handball, a i finał mają u siebie w Herning. Wiadomo, że nie zawsze mistrz świata zostaje MVP, ale na tym turnieju bez względu na ostatecznie miejsce Duńczyków MVP powinien być tylko jeden - Mikkel Hansen. Zmierza on po koronę Króla Strzelców (obecnie 47 bramek), a i w statystykach asyst znajdzie się bardzo wysoko (obecnie 23 asysty i 14 miejsce, ale łyknie sporo niegrających zawodników). Najprawdopodobniej wygra również klasyfikację kanadyjską, w której obecnie jest drugi za Lazarovem, ale wiadomo, że Macedończyk nie poprawi swoich wyników.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Dania zrobi naprawdę dobry wynik na tych mistrzostwach, a sam Hansen wygra w dwóch kategoriach. Jest to naturalny wybór na MVP turnieju, bo żaden inny zawodnik nie daje tyle swojej reprezentacji co Mikkel Hansen daje Duńczykom i według mnie wybór jest oczywisty, a ja Daję mu 80% szans na tę nagrodę. Powodzenia Mikkel!