Lois Abbingh najlepszym strzelcem turnieju? Mistrzostwa Świata - Najlepsza strzelczyni
Przed nami weekend kluczowych rozstrzygnięć i już w niedzielę poznamy mistrzynie świata, ale również najlepszą siódemkę turnieju, MVP, czy też dowiemy się o tym, która z zawodniczek zdobędzie koronę najlepszej strzelczyni turnieju i w tej analizie się na tym skupimy, a ja stawiam na Lois Abbingh.
Kandydatek do korony już nie zostało wiele, bo w pierwszej dziesiątce najbardziej bramkostrzelnych są tylko cztery zawodniczki pozostające w turnieju, w tym jedna rozegra zaledwie jedno spotkanie. Obecnie liderką jest Ryu Eun Hee z 69 bramkami na swoim koncie i jest również faworytką bukmacherów do wygrania całej klasyfikacji. Koreanka ma za sobą na pewno bardzo dobry turniej, bo przecież potrzebowała tylko 114 rzutów na tą ilość zdobytych bramek, a jak na rozgrywającą głównie rzucającą z 9 metra 61% skuteczności to naprawdę przyzwoity wynik. Dziwię się tylko, że w ostatnim spotkaniu nie podchodziła do rzutów karnych i choć Koreanki takich miały tylko dwa to te bramki mogą zaważyć na koronie i może mieć żal do selekcjonera szczególnie, że dla nich samych te spotkanie było o tzw. ‘Pietruszkę’.
Kto może zagrozić Koreance? Według mnie są tylko dwie opcje. Pierwsza to Jovanka Radicević, która na turnieju zagra jeszcze raz w spotkaniu przeciwko Serbii. Tutaj zadanie jest piekielnie ciężkie i nie daję jej więcej niż 2% szans na koronę. Musiałaby zagrać genialne zawody uwieńczone minimum 15 bramkami, a to bardzo ciężkie zadanie do wykonania, ale wciąż możliwe w końcu Jovanka rzuca karne więc jakby Czarnogóra takich dostała z siedem + parę kontr to przy wysokiej skuteczności mogłaby rzucić nawet i te 15 bramek.
Jednak 2% to niewielka szans na odebranie tytułu. Kto ma realne szanse na to by przegonić Ryu? Według mnie tylko Lois Abbingh i tutaj sprawa jest poważna, bo według mnie Holenderka jest obecnie główną kandydatką do tytułu. Owszem ma 13 bramek straty do Koreanki, ale przed sobą dwa spotkania. Jedno cięższe z Rosjankami oraz drugie raczej łatwiejsze, w którym zagrają prawdopodobnie z Hiszpanią. Nawet jak ze Sborną będzie ciężko Lois o wiele bramek z gry to zawodniczka Oranje powinna nadrabiać w karnych, bo Sedoykina odbiła zaledwie 3 z 15 karnych zaś Kalinina ma w tej statystyce 2/6. Holenderka w rzutach z 7 metra jest w Japonii w gronie najskuteczniejszych i na tę chwilę ma 26/29 w tym elemencie. Tylko podobnymi lup lepszymi statystykami mogą poszczycić się Neagu 25/26, Karsten 16/16 i Radicevic 16/17. Do końca turnieju Abbingh powinna dorzucić około 9 bramek z samych rzutów karnych. Wtedy zostanie 5 bramek z gry i myślę, że z tym nie będzie również problemu. Owszem Lois potrafi rzucić 2/11 z 9 metra, ale i ma mecze takie jak z Koreankami, gdzie miała 7/10. Uważam, że nawet przy jednym słabszym spotkaniu będzie wstanie pokryć tę linię. Szczególnie, że Holandia gra bardzo szybką piłkę ręczną i w obu spotkaniach może paść wiele bramek. Daję 65% szans na koronę dla Abbingh, 33% dla Ryu oraz 2% dla Radicević, a więc to bardzo fajne value!