Dania, po półfinał, a potem mistrzostwo! Denmark - Sweden
Denmark
30:26
Sweden 
Bardzo ciekawa sytuacja panuje w grupie F, w której trzy drużyny wciąż mają szansę na awans do półfinału, a my zajmiemy się bezpośrednim starciem reprezentacji Danii i Szwecji.
Na chwilę obecną istnieje szansa by stworzyła się 'mała tabelka' trzech skandynawskich ekip Danii, Szwecji i Norwegii (jeśli Szwecja pokona Duńczyków). Przed startem dzisiejszych spotkań wygląda ona tak:
1. Dania 1-0-0 30-26 +4
2. Norwegia 1-0-1 56-57 -1
3. Szwecja 0-0-1 27:30 -3
Możliwe jest naprawdę dużo scenariuszy nawet z tym, że Dania nie znajdzie się w półfinale przy wygranej 5+ zespołu Szwecji, albo wyrzuceniu Norwegii przy wygraniu Szwedów 2 bramkami z wysokim wynikiem, lub 3-4 trafieniami. Oczywiście jest również scenariusz, w którym wygrywa Dania i Norwegowie bez względu na to jaki wynik osiągną z Madziarami przechodzą do półfinałów.
Osobiście twierdzę, że scenariusz z wygraną Danii jest najbardziej prawdopodobny, bo współgospodarze grają bardzo dobrze na tych mistrzostwach i nawet jak stracili Mortenssena to nie odbiło się to znacząco na jakości i w żadnym ze spotkań nie mieli jakichkolwiek kłopotów by zdobywać dwa punkty, a przecież na rozkładzie mają już Norwegię czy Węgry. Świetny turniej gra M.Hansen, który jak trzeba ponieść zespół to to robi (11 bramek z Norwegami) i jest prawdziwym liderem swojej reprezentacji. Sama kadra prócz jednego cięższego momentu z Norwegami, gdzie z przewagi dziewięciu bramek w końcówce zeszli tylko do dwóch trafień, spisuje się bez żadnych zastrzeżeń i na chwilę obecną według mnie są zdecydowanymi faworytami do złota w tej imprezie, a przecież finał odbędzie się właśnie w Danii, a dokładnie w Herning.
Szwecja na tym turnieju nie gra źle, ale również bez szału jak na swoje możliwości. Szczerze mówiąc to liczyłem na to, że pokażą na tym turnieju dużo więcej, ale forma ich faluje, a i szybkości brak co obnażyli ostatnio Norwegowie karcąc ich raz po raz kontrami. Rozegranie również nie funkcjonuje tak jak powinno i brak im właśnie takiego... Mikkela Hansena, który ogarnąłby cały zespół i w trudnych chwilach brał odpowiedzialność na swoje barki. Jedynymi wyróżniającymi się postaciami są bramkarze, bo i Appelgren i Palicka grają naprawdę dobrze i są w czołówce rankingów bramkarzy z taką samą 38% skutecznością.
Jednak jeśli Szwedzi natychmiastowo nie poprawią swojej gry to będzie zdecydowanie za mało na naprawdę dobrze grających Duńczyków. Czemu więc zakład na pierwszą połowę? Przezorny zawsze zabezpieczony, bo koniec końców Duńczycy mogą ten mecz przegrać i dwoma, a nawet trzema (przy niskim wyniku) trafieniami, a awansują z pierwszego miejsca. Według mnie mecz rozpoczął bardzo mocno, a potem czy wygrają pięcioma bramkami, czy przegrają jedną nie będzie ważne, a na pewno nie ważniejsze niż odpoczynek kluczowych zawodników przed najważniejszymi spotkaniami. Szwecja bez naturalnego lidera nie jest drużyną, która mogłaby sprawić tu jakąś wielką sensację i daję na ten typ 70% szans. Powodzenia!
Na chwilę obecną istnieje szansa by stworzyła się 'mała tabelka' trzech skandynawskich ekip Danii, Szwecji i Norwegii (jeśli Szwecja pokona Duńczyków). Przed startem dzisiejszych spotkań wygląda ona tak:
1. Dania 1-0-0 30-26 +4
2. Norwegia 1-0-1 56-57 -1
3. Szwecja 0-0-1 27:30 -3
Możliwe jest naprawdę dużo scenariuszy nawet z tym, że Dania nie znajdzie się w półfinale przy wygranej 5+ zespołu Szwecji, albo wyrzuceniu Norwegii przy wygraniu Szwedów 2 bramkami z wysokim wynikiem, lub 3-4 trafieniami. Oczywiście jest również scenariusz, w którym wygrywa Dania i Norwegowie bez względu na to jaki wynik osiągną z Madziarami przechodzą do półfinałów.
Osobiście twierdzę, że scenariusz z wygraną Danii jest najbardziej prawdopodobny, bo współgospodarze grają bardzo dobrze na tych mistrzostwach i nawet jak stracili Mortenssena to nie odbiło się to znacząco na jakości i w żadnym ze spotkań nie mieli jakichkolwiek kłopotów by zdobywać dwa punkty, a przecież na rozkładzie mają już Norwegię czy Węgry. Świetny turniej gra M.Hansen, który jak trzeba ponieść zespół to to robi (11 bramek z Norwegami) i jest prawdziwym liderem swojej reprezentacji. Sama kadra prócz jednego cięższego momentu z Norwegami, gdzie z przewagi dziewięciu bramek w końcówce zeszli tylko do dwóch trafień, spisuje się bez żadnych zastrzeżeń i na chwilę obecną według mnie są zdecydowanymi faworytami do złota w tej imprezie, a przecież finał odbędzie się właśnie w Danii, a dokładnie w Herning.
Szwecja na tym turnieju nie gra źle, ale również bez szału jak na swoje możliwości. Szczerze mówiąc to liczyłem na to, że pokażą na tym turnieju dużo więcej, ale forma ich faluje, a i szybkości brak co obnażyli ostatnio Norwegowie karcąc ich raz po raz kontrami. Rozegranie również nie funkcjonuje tak jak powinno i brak im właśnie takiego... Mikkela Hansena, który ogarnąłby cały zespół i w trudnych chwilach brał odpowiedzialność na swoje barki. Jedynymi wyróżniającymi się postaciami są bramkarze, bo i Appelgren i Palicka grają naprawdę dobrze i są w czołówce rankingów bramkarzy z taką samą 38% skutecznością.
Jednak jeśli Szwedzi natychmiastowo nie poprawią swojej gry to będzie zdecydowanie za mało na naprawdę dobrze grających Duńczyków. Czemu więc zakład na pierwszą połowę? Przezorny zawsze zabezpieczony, bo koniec końców Duńczycy mogą ten mecz przegrać i dwoma, a nawet trzema (przy niskim wyniku) trafieniami, a awansują z pierwszego miejsca. Według mnie mecz rozpoczął bardzo mocno, a potem czy wygrają pięcioma bramkami, czy przegrają jedną nie będzie ważne, a na pewno nie ważniejsze niż odpoczynek kluczowych zawodników przed najważniejszymi spotkaniami. Szwecja bez naturalnego lidera nie jest drużyną, która mogłaby sprawić tu jakąś wielką sensację i daję na ten typ 70% szans. Powodzenia!
