Chorwacja kontra Węgry Croatia - Hungary
W czwartek 10 października zaczynamy kolejne emocje związane z piłką reprezentacyjną w ramach Eliminacji do Euro 2020. Wśród tych wszystkich spotkań nie zabraknie oczywiście polskiego akcentu ale to nie w tej analizie. Dzisiaj skupimy się na pojedynku Chorwacji z Węgrami, które zostanie rozegrane na Stadionie Poljud w Splicie. Sędzią głównym,który poprowadzi te zawody będzie Włoch Orsato a wspierać go na liniach bocznych będą Manganelli oraz Preti. Zdecydowanymi faworytami do zgarnięcie trzech punktów w dzisiejszej konfrontacji są gospodarze tego pojedynku.
Oprócz tych dwóch zespołów w grupie "E" znajduje się Słowacja,Walia oraz Azerbejdżan. Na tą chwilę po pięciu spotkaniach Chorwacja zajmuje pierwsze miejsce z 10 punktami. Następnie tuż za nimi jest Słowacja oraz Węgry z 9 oczkami na koncie. Walia rozegrała dotychczas jedno spotkanie mniej i ma sześć punktów. Stawkę tej grupy zamyka Azerbejdżan,który już nie liczy się w walce o awans.
Chorwacja ma na swoim koncie 4 wygrane,jeden remis i jedną porażkę. Ten przegrany mecz miał miejsce w spotkaniu wyjazdowym z dzisiejszym rywalem. W spotkaniach u siebie mają dwa zwycięstwa nad Azerami i Walią. Oba pojedynki zakończyły się wynikiem 2-1.
Węgry natomiast na swoim koncie mają tak jak napisałem 9 punktów. Ostatnio przegrali bardzo ważny mecz na własnym stadionie ze Słowacją. W tym pojedynku nie zagra kilku kluczowych zawodników, bez których niezwykle ciężko będzie im grać przeciwko bardzo silnej Chorwacji.
Wykluczeni z gry są: Szoboszlai,Nagy,Patkai,Bese,Barath.
Wszyscy ci zawodnicy to piłkarze pierwszego składu. Aż czterech pomocników i jeden obrońca. W ich miejsce zostali powołani piłkarze z rodzimej ligi Węgierskiej,którzy znacznie odstają umiejętnościami od swoich poprzedników.
Jest to niezwykle ważne spotkanie dla obu drużyn. Chorwacja oprócz tego pojedynku ma jeszcze spotkanie na wyjeździe z Walią oraz u siebie ze Słowacją. Natomiast Węgry po tym pojedynku zagrają u siebie z Azerbejdżanem i na wyjeździe z Walią.
Faworytami jak napisałem na samym początku i to bez dwóch zdań są według mnie gospodarze,którzy nie mają prawa osiągnąć innego wyniku niż zwycięstwo w tak ważnym dla siebie pojedynku biorąc pod uwagę ogromne osłabienie gości.