Aljas Bedene [GBR] 2:1 Luca Vanni [ITA]
Pora na dokończenie drugiej rundy w Madrasie. Na tapetę biorę mecz Bedene-Vanni. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest ubiegłoroczny finalista tego turnieju czyli Aljaz. Kursy na ten mecz można było łapać powyżej 1,50. Obecnie już nastąpił ich gwałtowny spadek co nie powinno nikogo dziwić. Pora napisać kilka słów o obydwu zawodnikach.
Aljaz Bedene to 26 letni tenisista zajmujący 45 miejsce w rankingu ATP. Bedene reprezentuje barwy Wielkiej Brytanii. Jest to zawodnik, któremu bardzo dobrze gra się w Chennai. To jest moim głównym czynnikiem, że na niego stawiam. Zobaczmy na występy tego zawodnika w ubiegłych latach w Chennai. Rok 2015 Bedene startuje w kwalifikacjach do turnieju. Przechodzi je w dobrym stylu, a następnie dochodzi do samego finału, gdzie przegrywa z Wawrinką. Rok 2014 dochodzi do ćwierćfinału, gdzie musi uznać wyższość Wawrinki. Rok 2013 dochodzi do półfinału po drodze eliminując Wawrinke, a w półfinale przegrywa z Janko Tipsareviciem. Czyli zawsze się gra bardzo dobrze w Indiach temu zawodnikowi. Jeśli chodzi o styl. To jest to zawodnik bardzo uniwersalny. Niby najlepiej radzi sobie na mączce. Ale potrafi też grać na szybszych nawierzchniach o czym świadczą te powyższe wyniki. Bardzo mnie zaciekawiło jak zaprezentuje się ten zawodnik w roku 2016 w Madrasie. W pierwszej rundzie dostał bardzo wymagającego zawodnika jakim był Vasek Pospisil. Jednak po dobrej grze Bedene wygrał to spotkanie bez większych problemów. Więc znowu zaczął sezon bardzo dobrze. Patrząc w ogóle na drabinkę to droga do półfinału jest otwarta i są bardzo duże szanse, że tak się właśnie stanie. Jednak nie zapominajmy o rywalu.
Luca Vanni 30 letni Włoch. Zajmujący lokatę 106 w rankingu ATP. Jest to zawodnik, który większość swojej kariery przeplatał na zmianę występy w challengerach oraz ITF. Jednak rok 2015 był dla niego bardzo dobry. Największy sukces w karierze to był właśnie finał turnieju ATP w Sao Paulo, który osiągnął w 2015 roku. Jest to zawodnik, wyróżniający się w challengerach. W których odgrywa pierwszoplanowe role. Jeśli chodzi o styl gry. Jest on obdarzony bardzo silnym serwisem. Który, gdy funkcjonuje to sprawia, że jest bardzo groźnym zawodnikiem. Ale też gra bardzo dobrze z głębi kortu. Przypatrzy się zatem na jego dokonania na hardzie w ubiegłym sezonie. Najpierw przejdźmy do bilansu. Wynosi on 67/50 natomiast w roku 2015 12/8. Na hardzie brak spektakularnych wyników w turniejach ATP. Nie udawało mu się również przechodzić kwalifikacji do turniejów wielkoszlemowych. W challengerach natomiast wygrał turniej na nawierzchni twardej w Portoroz i to był moim zdaniem najlepszy jego występ na betonie.
Reasumując Bedene jest wielkim faworytem tego spotkania. Gra mu się na tym turnieju bardzo dobrze co roku. Więc wątpię, że akurat Vanni go pokona i powstrzyma świetną grę Brytyjczyka. Vanni na pewno z racji swojego silnego serwisu będzie groźny. Ale sądzę, że tylko w początkowej fazie meczu. Vanni to nie jest poziom ATP na hardzie. Dużo lepiej na tej nawierzchni radzi sobie Bedene. Szanse na zwycięstwo Brytyjczyka farbowanego oceniam na 75%-80%. Będzie dla mnie bardzo dużą niespodzianką, gdy to spotkanie wygra Włoch. Mecz zaplanowany na godzinę 14:00 czasu polskiego na korcie numer jeden. Mecz odbędzie się po meczu Fabbiano-Muller.
Powodzenia!
