Pous-Tio, Laura -:- Glatch, Alexa
To zaczynamy sezon tenisa. Wreszcie po miesiącu oczekiwań w weekend ruszają turnieje ATP oraz WTA. Dziś w nocy z czwartku na Sobotę w Brisbane odbędą się kwalifikacje do turnieju pań. Wybrałem mecz zaplanowany na godzinę 4:00 czasu polskiego. Jest to pojedynek Amerykańsko - Hiszpański. Czyli na korcie zmierzy się Alexa Glatch oraz Laura Pous-Tio. Moim zdaniem zdecydowaną faworytką tego pojedynku jest Amerykanka.
Alexa Glatch jest to zawodniczka plasująca się na pozycji 138 w rankingu WTA. Dysponuję ona bardzo dobrym serwisem jak na kobiece warunki, a co za tym idzie niezłym forhendem. Jeśli chodzi o uderzenie z backhandu używa główne slajsu i tu bym widział jej słabe punkty. Trzeba również dodać, że bardzo dobrze czuję się z grą przy siatce.
Jeśli chodzi o nawierzchnie to jak każda tenisistka amerykańska najlepiej czuje się właśnie na nawierzchni twardej. Świadczą o tym liczby. Statystyka gier na hardzie kształtuje się następująco 144/118. Jakiś tam specjalnie wybitnych wyników na szczeblu WTA nie osiągała . W poprzednim sezonie na początku zdecydowała się na udział w kwalifikacjach do Auckland niestety bez powodzenia podobnie było w Melbourne, gdzie w decydującej rundzie musiała uznać wyższość Voracovej. Jednak udało jej się ugrać dwa turnieje. Oczywiście były to ITF w Irapuato oraz Gatineau. Sezon zakończyła kreczem w ITF w Tokio.
Jest rywalką będzie doświadczona Hiszpanka Laura Pous-Tio. Zajmująca pozycję 194 w rankingu WTA. Ma 31 lat i w przeciwieństwie do rywalki najlepiej czuje się na nawierzchni ziemnej czyli na wolnych nawierzchniach. Na hardzie bilans mało imponujący w porównaniu do rywalki. Kształtuje się on następująco : 64 wygrane przy 47 porażkach. Natomiast w samym roku 2015 rozegrała zaledwie pięć meczów na nawierzchni twardej. Przy 52 na nawierzchni ceglanej to pokazuje, gdzie ta zawodniczka najlepiej się czuję. Wracających do tych trzech porażek Laury to zawodniczkami, które ją ograły to: Kucova, Eric oraz bardzo dotkliwa porażka z Tatishvili 0-6 0-6. Hiszpanka należy to zawodniczek regularnych i to jej atut. Tyle, że jej gra w tym meczu będzie głównie zależna od Glatch i jej ilości niewymuszonych błędów. Hiszpanka w przeszłości była nawet w pierwszej setce mianowicie na lokacie 72 jednak to było w 2012 r. Obecnie od 2013-2015 jest pozycja jest w przedziale od 194-300. To też moim zdaniem pokazuję jej faktyczną wartość na korcie. Coraz lepsza ona nie będzie, lecz wręcz przeciwnie.
Docierając więc do końca. Uważam, że najważniejsze znaczenie w tym meczu ma nawierzchnia. Dużo lepiej na nawierzchni twardej czuję się Amerykanka i to daje jej już duży handicap przed meczem. Teraz jednak wszystko zależy od Alexy. Bo to ona będzie narzucała tempo temu meczowi. Jest to początek sezonu i jeśli chodzi o formę to ciężko cokolwiek powiedzieć o jednej i o drugiej. Jedno jest pewnie, że należy pograć zwycięstwo Glatch u buka, gdzie krecz=zwrot. Szansę zwycięstwa oceniam na 65% jeśli chodzi o kursy to tylko wzwyż 1,50 bym grał.
Powodzenia !
