Inigo Cervantes [ESP] 2:0 Guilherme Clezar [BRA]
Do końcowych
rozstrzygnięć dochodzi również w turnieju finałowym w Sao
Paulo. Dziś pora na półfinały. Rozstrzygnięcie jednego
półfinału już znamy. Pella oddał mecz walkowerem, więc
pierwszym finalistą jest Munoz-De La Nava. Moim zdaniem drugim
finalistą również będzie Hiszpan. Więc będzie się
zapowiadał rewanż za mecz grupowy, gdzie Cervantes ograł 2-1
Munoza. Po cichu liczyłem, że znowu zobaczymy mecz finałowy
Pella-Cervantes. Ale cóż szkoda.
Inigo Cervantes na koniec sezonu złapał super formę. Bardzo dobry turniej w Montevideo. Gdzie dopiero w finale musiał uznać wyższość Pelli. To wszystko zaowocowało tym, że Inigo awansował do pierwszej setki. Obecnie zajmuję bardzo wysoką lokatę, a jest to pozycja 98. Jest to jego najwyższa pozycja w karierze. Ma 25 lat czyli wiek w którym zawodnicy, odnoszą największe triumfy. Mimo, że nawierzchnia w Brazylii jest bardzo szybka nie powoduje to żadnych problemów u Cervantesa. Który ma bardzo dobrą równowagę pomiędzy grą defensywną, a ofensywą. Ma silny serwis. Są sytuacje, gdzie ofensywnie sobie poczyna. Ale również bardzo dobrze broni i potrafi dobrze z obrony przechodzić do ataku. Jest to zawodnik Hiszpański więc najlepiej gra na clay'u. Wygrał 3 challengery w tym sezonie na mączce. Moim zdaniem jest głównym faworytem do wygrania najważniejszego turnieju rangi challenger.
Jego rywalem będzie zawodnik gospodarzy Guilherme Clezar. Zawodnik jeszcze młody, bo 22-letni. Dostał tutaj dziką kartę na grę. Bo w challengerach jego najlepszy wynik to finał, który przegrał z Bagnisem. Tutaj jego postawa jest dla mnie dużą niespodzianką. Ale na szybkim korcie w Sao Paulo niesiony dopingiem publiczności radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Jest to zawodnik posiadający bardzo mocny serwis i forhend. Czyli posiada bardzo dobrą ofensywę. Gorzej u niego z bronieniem. Mecz z Pella pokazał, że to zawodnik, który pewnego poziomu nie przeskoczy. Może mu się zdarzyć jakiś wyskok na jeden mecz i to wszystko. Pokonał co prawda Albota i Cecchinato, ale to nie ta półka co Cervantes. Moim zdaniem początek meczu będzie wyrównany. Dopóki Clezar się nie wystrzela. Jak się wystrzela to przestanie być groźny i zaczną pojawiać się niewymuszone błędy.
Podsumowując już to trzeba stwierdzić, że Cervantes jest dużo bardziej ułożonym tenisistą. Złapał świetną formę w końcówce sezonu i ma bardzo duże szanse nie tylko na występ w finale, ale również wygranie całego turnieju. Clezar już moim zdaniem i tak zrobił wyniki ponad stan. Więc jego występ w finale byłby dla mnie dużą niespodzianką. Mecz zaplanowany na godzinę 21:00 czasu polskiego na korcie centralnym. Szanse typu oceniam na 70%. Vamos Cervantes!
Powodzenia :D