Tomas Berdych 3:1 Alex De Minaur
Drugi dzień zmagań podczas Australian Open to kolejne 64 pojedynki do rozegrania. Bardzo ciekawie wygląda jutro plan gier na męską część turnieju, bo prócz Federera zobaczymy jeszcze wracających - Djokovicia i Wawrinkę. Gospodarze również będą mogli podziwiać swoich zawodników w akcji, bo wystąpi chociażby Kokkinakis, ale według mnie jednym z najciekawszych wtorkowych spotkań będzie starcie niespełna 19-letniego Alexa De Minaura z Tomasem Berdychem. Spotkanie zostanie rozegrane około 9 rano polskiego czasu i będzie to ostatni pojedynek na Hisense Arena.
De Minaur to chyba największa rewelacja początku tego sezonu. Młody Australijczyk sprawił mnóstwo przyjemności kibicom dochodząc do półfinału w Brisbane, a także finału w Sydney. W pokonanym polu zostawił takich zawodników jak Johnson, Raonic, Verdasco czy Paire. W głównej drabince Australian Open znalazł się po raz drugi, a przepustkę wywalczył sobie podczas grudniowego turnieju o dziką kartę dla Australijczyków. Przed rokiem pokonał Geralda Melzera i odpadł z Samem Querrey, w tym roku rywala z górnej półki dostał już w pierwszej rundzie.
Berdych ma za sobą stosunkowo przeciętny sezon. Było kilka przyzwoitych wyników, jak chociażby półfinał Wimbledonu czy turnieju w Doha i Rotterdamie, ale tak naprawdę jedna istotna rzecz rzuca się w oczy - Czech przegrywał praktycznie wszystkie pojedynki z zawodnikami z czołówki, a ogrywał przede wszystkim zawodników niżej notowanych (a i tutaj zdarzały się wpadki). W tym roku Berdych wystąpił jednie w Doha, a zmagania zakończył już na pierwszej rundzie ze Struffem. Nie jest to zbyt optymistyczny prognostyk na pierwszy wielkoszlemowy turniej.
Jutrzejszy pojedynek to będzie rywalizacja rutyny z młodością - z jednej strony doświadczony, 33-letni Berdych, a z drugiej jeszcze 18-letni De Minaur. Spotkanie zapowiada się o tyle interesująco, że forma Berdycha pozostaje wielką niewiadomą, natomiast De Minaur zachwycił na początku sezonu. W normalnych warunkach nie miałbym wątpliwości, że wygra Czech, ale obecnie nie jest to nic pewnego. Prócz tego, że formą nie błyszczy to jeszcze będzie musiał zmagać się z żywiołowo reagującą australijską publicznością, która, jak pokazały turnieje w Brisbane i Sydney, napędza De Minaura do jeszcze lepszej gry. Atuty Berdycha są chyba wszystkim znane - bardzo dobry serwis i solidny forehand. Jeśli jedno nie funkcjonuje to pojawiają się problemy. De Minaur ogrywając Raonicia udowodnił, że jest w stanie sobie spokojnie poradzić z tak grającym rywalem. Według mnie zobaczymy w tym spotkaniu 4 lub 5 setów, jeśli pojedynek miałby się skończyć w trzech partiach to tylko na korzyść młodziana z Australii. Wygrana Berdycha 3-0 będzie dla mnie sporą niespodzianką, więc idę tutaj w stronę over 3.5 seta, bo wydaje się to najbardziej realnym typem na to spotkanie.
Dinamo Z. - HNK Rijeka
