Bellis, C C - Broady, L
Dla zawodniczek, które preferują grę na kortach twardych, w tym tygodniu odbywa się turniej w meksykańskim Monterrey. Wieczorem polskiego czasu zostaną rozegrane pierwsze spotkania a wśród nich pojedynek, na który się zdecydowałem - Amerykanka Bellis zmierzy się z Brytyjką Broady.
Bellis to bez wątpienia nadzieja amerykańskiego tenisa. Zawodniczka, która za pięć dni skończy dopiero 18. lat, już może pochwalić się kilkoma przyzwoitymi wynikami, a w rankingu plasuje się na początku drugiej 50. Jeszcze w ubiegłym roku grała głównie w turniejach ITF, teraz swoich sił próbuje w głównych rozgrywkach. Starty jak dotychczas trzy, a najlepiej wypadła w Dubaju, gdzie zanotowała ćwierćfinał pokonując po drodze chociażby Agnieszkę Radwańską. Na pewno były też spore oczekiwania odnośnie jej występu w Indian Wells, ale skończyło się na porażce w pierwszej rundzie z Flipkens.
W obecnym sezonie Broady może się pochwalić właściwie tylko jednym wynikiem - finałem ITFa w Midland. Brytyjce leży ten turniej, przed rokiem triumfowała w nim, w tym roku została pokonana przez Marię w decydującym pojedynku. Turniej zakończył się na początku lutego, obecnie mamy początek kwietnia, a Broady cały czas nie zanotowała żadnego wygranego spotkania. Od porażki z Marią było jeszcze cztery kolejne - z Beck, Blinkovą, Martincovą i Eraković. Wszystkie zawodniczki jak najbardziej w jej zasięgu, a mimo same porażki.
Faworytką spotkania jest na pewno Bellis. Zawodniczka ze sporym potencjałem, która już w tym sezonie pokazała się z dobrej strony, do tego po drugiej stronie siatki rywalka, która ma problem z przełamaniem passy porażek. Jednak na zwycięstwo Amerykanki nie gram, bo mimo wszystko kurs jest nieadekwatny do ryzyka. Zdecydowanie lepiej wygląda opcja, że w pierwszym secie zobaczymy przynajmniej dziewięć gemów. Broady dysponuje naprawdę dobrym serwisem i raczej swojego podania tak łatwo nie oddaje (oczywiście jeśli pierwszy serwis jej siedzi). Pod tym względem na pewno ma przewagę nad Bellis i liczę, że dzięki serwisowi właśnie będzie w stanie nawiązać walkę w pierwszym secie. Na pewno nie można jej też lekceważyć w całym meczu, Bellis też już pokazywała, że ma wahania formy, więc to może być całkiem ciekawy, wyrównany pojedynek.
Dodano: 2024-05-14 08:19
