Piłka ręczna Norway 31:31 Russia


Jednak zdecydowałem się wrzucić typ i na drugie spotkanie półfinałowe. Igrzyska powoli dobiegają końca pozostały nam cztery spotkania u Pań i Panów więc tych okazji co raz mniej dlatego postaram się coś napisać do każdego meczu. W spotkaniu Norweżek z Rosjankami postawiłem na over bramkowy.

To jest raczej przedwczesny finał tego turnieju. Obie ekipy na tym turnieju prezentują najrówniejszy i najwyższy poziom. Norweżki do tej pory przegrały jedno i to inauguracyjne spotkanie z Brazylią, która z imprezy już odpadła. Im dalej w las było tylko lepiej i do końca fazy grupowej wygrały cztery spotkania ostatecznie plasując się na drugiej pozycji. Bilans bramkowy bardzo pozytywny 141:121, a średnia bramkowa... 52.4 na mecz więc prawie idealnie w linii. Trzeba jednak przyznać, że Grimsbo i Lunde broniły na kapitalnym poziomie, a ta pierwsza nawet zaliczyła jedno spotkanie z 60% skutecznością w bramce. Nie można również pominąć genialnej Nory Mork, która jest ostoją ofensywy. Do tego naprawdę dobry turniej rozgrywają Stine Bredal Oftedal oraz Veronica Kristiansen. Wciąż w wysokiej formie znajduje się Heidi Loke, swoje dorzuca Camilla Herrem i ładnie prezentuje się Emillie Hegh Arntzen. Prócz pierwszego spotkania zespół z Norwegii jest za co chwalić, a już ćwierćfinał ze Szwecją to był majstersztyk. Nawet przy gorszej dyspozycji Mork, która zaliczyła ledwie 4/9 w meczu rozbiły zespół Trzech Koron 33:20 (czyli idealnie na over). Genialne zawody rozegrała Oftedal, która zdobyła 6 bramek i dołożyła 8 asyst, ale jeszcze lepiej zagrała Grimsbo, która odbiła 18 z 32 rzutów notując skuteczność 56%. Co ciekawe w spotkaniu padły 53 bramki, a bramkarki łącznie odbiły aż 35 piłek więc w światło bramki leciało 88 rzutów (z łącznie 100 oddanych). Sto rzutów + 28 strat tempo tego spotkania było naprawdę zabójcze.

Tutaj też liczę na typowe run&gun, bo przecież Norweżki zmierzą się z najszybciej grającą na tym turnieju drużyną - Rosją. Rosjanki idą jak przecinak i nie biorą ze sobą jeńców. Sześć spotkań, sześć zwycięstw żadne praktycznie niezagrożone i już meldują się w strefie medalowej. Oczywiście faza grupowa bez porażki z bilansem bramkowym 165:147, co daje nam 62.4 bramki na mecz! Najwięcej bramek padło w spotkaniu z Holandią, bo aż 72, zaś najmniej w meczu z Trójkolorowymi, bo tylko 51. Choć każdy wie, że Francja gra bardzo wolno i ten wynik trzeba uznać za dość wysoki jak na mecze tej drużyny. Co najważniejsze w drużynie Rosji nie ma praktycznie słabych punktów i mają zdecydowanie najrówniejszą kadrę doskonale uzupełniającą się. Słabo zagra Ilina, grę pociągnie Vyakhireva czy Dimitreva. Jeśli trzeba będize włączy się Sen, Marennikova czy Bobrovnikova. Mało tego przecież jest jeszcze Bliznova, Kuznetsova, Akopian Sudakova czy Zhilinskayte. W prawie każdym meczu przynajmniej dziesięć Rosjanek zdobywało bramki!

Każda z drużyn ma swoje atuty. Norweżki w bramce mają genialną Grimsbo i świetną zmienniczkę Lunde, ale utrzymać kosmiczny poziom 50%+ będzie bardzo ciężko. Rosjanki w akcjach ofensywnych są zabójcze, bo cała szóstka, a nawet dwunastka niesie za sobą ogromne zagrożenie rzutowe i przez to praktycznie niemożliwe jest wymyślenie jakiejś ciekawej taktyki obronnej. Podwyższysz pod jedno rozegranie drugie będzie szaleć i na odwrót. Obie drużyny grają na tych Mistrzostwach szybko i tutaj na pewno będą próbowały wykorzystywać błędy ustawień w defensywie właśnie w szybkich akcjach.  Rosja jak chce marzyć o finale musi zagrać po swojemu, czyli szybko i skutecznie. Uważam, że w tym meczu zobaczymy około 120 akcji ofensywnych i przynajmniej 55 bramek, a mój over oceniam na 80% szans. 
Typ: Over 52.5 (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 1.75 Porównaj kursyBetclicDodano: 2024-05-16 16:11
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd