Juventus Turin 1:0 AS Roma
Spotkanie 21 kolejki włoskiej Serie A i można powiedzieć
jeden z większych hitów piłkarskich w Europie w ten weekend. W Turynie Juve,
które jest ostatnio w fenomenalnej formie podejmuje zespół Szczęsnego, czyli
Romę z nowym trenerem Spalettim, dla którego będzie to pierwszy wyjazd z nowym
klubem. Gospodarze mają serię 10 kolejnych wygranych i są już tylko 2 pkt. za
liderem Serie A zespołem Napoli, tak więc mogą dzisiaj nawet objąć prowadzenie,
w przypadku słabszego wyniku tego zespołu w Genui (gra z Sampdorią).
Juve we Włoszech niepokonani są od 28 października 2015 r.,
wtedy to przegrali ostatni mecz w lidze z Sassulo 0:1. Potem 10 wygranych w
lidze i 2 w pucharze. Poza tym 3 mecze w LM, ostatni przegrali w Sevilli w
grudniu 0:1. No ale tego nie liczymy. Seria wygranych bardzo długa, kiedyś musi
się zakończyć, ale chyba Roma nie ma takiej formy, ale postawić się w Turynie.
Forma gospodarzy fantastyczna, a gości powiedziałbym „dość niewyraźna”. Co
więcej rekord zwycięstw Juve wynosi 13, do pokonania są Roma, Chievo i Genoa,
więc spokojnie jest to do osiągnięcia. Gospodarze na swoim boisku grają dobrze,
bilans 6-2-1, ale te 3 mecze w których stracili punkty to 3 pierwsze gry w
sezonie. W pierwszej kolejce przegrali 0:1 z Udinese, potem już było lepiej,
ostatnie 6 to wygrane przy bilansie bramkowym 14-3.
Roma za to w tym roku jeszcze nie wygrała. Zespół jeszcze
pod wodzą Rudiego Garcii zremisował z Milanem i Chievo, a co więcej ostatnio
już pod wodzą nowego trenera ten zespół zremisował 1:1 z Veroną, czyli
najgorszą ekipą w lidze. Na wyjazdach 3-5-2, ale te 3 wygrane to początek
sezonu. Ostatnie 5 gier to 4 remisy i porażka z Interem.
Można przytaczać sporo statystyk, może tylko napiszę, że na
59 gier w Turynie między obiema drużynami tylko 12 razy wygrała Roma. To
pokazuje, że zdecydowanym faworytem są gospodarze i powinni spokojnie sięgnąć
po 3 pkt.
Gospodarze w pełnym składzie. Jest trójka z tyłu: Barzagli,
Bonucci, Chiellini, ponadto Dybala i Mandzukic z przodu. Goście bez Gervinho
oraz Maicona, małe braki. Nowy trener jak było widać w meczu z Veroną jeszcze
nie rozumie się dobrze z zespołem. Była przewaga, ale trzeba powiedzieć, że
ogólnie Roma wyglądała przeciętnie.
Jeśli chodzi o walkę to w lidze włoskiej takie mecze jak
dzisiejszy wyzwalają o wiele więcej emocji niż zwykle. Jest mnóstwo walki,
fauli, trochę niesportowego zachowania, a i dyskusji. Jeśli chodzi o popełniane
faule, to zawodnicy Juventusu popełniają średnio 16 fauli/mecz, 7 ekip częściej
fauluje, Roma w tej klasyfikacji jest lepsza, tzn. tylko 4 ekipy rzadziej od
piłkarzy Romy faulują.
Piłkarze Juve średnio dostają 2,6 żółtej kartki w meczu (dostali
też 3 czerwone), piłkarze Romy 2,4 żółtej kartki w meczu przy 4 czerwonych. Ale
warto zwrócić uwagę na to, że goście zawodnicy Romy na wyjazdach dostają już
średnio 3 żółte kartki, co, jeślibyśmy stworzyli tabelę, dałoby 5 miejsce, tzn.
tylko 4 ekipy są częściej karane gdy grają wyjazd. Ciekawą statystyką jest też
over w sezonie dla granicy 6,4 kartki w meczu. Roma ma 8 meczów, w których
sędzia dał przynajmniej 7 kartek, Juve 6, obie drużyny na 20 rozegranych
spotkań.
W meczach obu ekip zawsze jest mnóstwo kartek. W tym sezonie
w Rzymie Roma wygrała 2:1 i to jest kolejny powód na to, że stawiam na
gospodarze i ich 3 pkt. Ale ciekawsza jest statystyka kartek. 7 żółtych i 2
czerwone dla graczy Juventusu. W sezonie 2014/15 w Rzymie 11 żółtych i
czerwona, w Turynie 7 żółtych i 2 czerwone, w sezonie 2013/14, w Rzymie w lidze
i meczu pucharowym po 5 żółtych kartek, w Turynie 5 żółtych i 2 czerwone. Sezon
wcześniej 5 żółtych kartek w Rzymie i 8 żółtych w Turynie.
Jak widać zawsze w Turynie było troszkę więcej kartek niż w
Rzymie. Zawsze jednak granica 6,5 była przekraczana. Dzisiaj sędziuje pan
Banti. W serie A sędziował w tym sezonie 9 gier, tylko raz mecz Juve, ale
akurat także klasyk bo z Lazio w Rzymie. Było 2:0 dla Juve i 8 żółtych kartek.
W 5 z tych 9 gier ten sędzia dał przynajmniej 7 kartek, raz pokazał czerwoną.
Według mnie i dzisiaj w takim spotkaniu kartek nie zabraknie.
Nie zagrają:
Juventus: Pereyra, Lemina (kontuzje)
Roma: Capradossi, Ponce, Nura, Ucan, Maicon, Gervinho (kontuzje)