Leicester City - Manchester City (29.12.2015 20:45)

Gospodarze to na pewno rewelacja tych rozgrywek, na chwilę obecną zajmują drugie miejsce mając trzydzieści osiem punktów. Podczas pojedynków na własnym obiekcie do tej pory sięgnęli po pięć wygranych, dwukrotnie remisowali oraz raz musieli uznać wyższość rywala. Jednak nie da się ukryć, że ekipa Leicester to zespół, który byłby wstanie walczyć o czołowe miejsca. Znacznie większy potencjał jak i możliwości mają goście, którzy przewyższają znacznie dzisiejszych rywali. Zespół Manchesteru City sklasyfikowany jest na czwartej pozycji mając bilans, jedenastu zwycięstw, dwóch remisów oraz pięciu porażek. Jeżeli idzie o mecze wyjazdowe to zanotowali do tej pory po trzy razy wygrywali i przegrywali,a  także dwukrotnie remisowali.

Jak już wspomniałem zespół gospodarzy jest rewelacją obecnych rozgrywek angielskiej Premier League. Jednak nie chce mi się wierzyć, żeby do końca sezonu udałoby im się utrzymać na szczycie. O możliwościach tego zespołu po części możemy przekonać się już podczas dzisiejszego meczu, jak dobrze wiadomo okres świąteczno - noworoczny w Anglii to okres regularnych pojedynków. A podczas ostatniego meczu ekipa Leicester zanotowała porażkę z The Reds 0-1, gdzie to podopieczni Raniergo tak naprawdę nic dobrego nie pokazali w tamtym meczu, bowiem od początku meczu byli tak naprawdę zepchnięci do defensywy. Spodziewam się, że również i w tym meczu ekipa Leicetser będzie dużo częściej się bronić niż atakować. Jak zobaczymy na linię defensywą tego zespołu to nie ma tam jakiś solidnych zawodników, bowiem powinniśmy zobaczyć FUchsa, Hutha, Morgana , Simpsona oraz w bramce Schemichela. Nie da się ukryć tego, że czeka tych zawodników dzisiaj bardzo trudno zadanie, bowiem będą musieli radzić sobie z atakami piłkarzami Manchesteru City, którzy w ofensywie trzeba przyznać, że są bardzo groźni. Jak zobaczymy na ofensywę gospodarzy to będą musieli poradzić sobie bez podstawowego napastnika Vardego, jest to przecież najskuteczniejszy piłkarz tej ekipy. Spoczywanie bramek podczas tego meczu będzie spoczywać na Mahrezie , który jak narazie ma trzynaście trafień na swoim koncie. Trzeba przyznać, że pozostali zawodnicy w ofensywie nie radzą sobie tak dobrze jak ta dwójka, a brak Vardego na pewno osłabia atak gospodarzy i to zdecydowanie. Nie da się ukryć, że największym atutem tego zespołu jest kolektyw, jako całość są bardzo groźni, nie posiadają takich indywidualności co goście. Ich dobre wyniki to przede wszystkim ciężką praca na treningach, ale zobaczymy na mecze z czołowymi zespołami Premier League , gdzie to podopieczni Ranieriego mieli spore problemy : Kogutami, Arsenalem czy Manchesterem United, nie wygrali przecież żadnego pojedynku z tymi zespołami.

Nie da się ukryć tego, że zespół Manchesteru City na wyjazdach notuje dosyć przeciętne wyniki. Zdecydowanie posiadają większe możliwości niż wskazuje na to bilans meczy poza własnym obiektem. Jednak myśląc o Mistrzostwie Anglii muszą wygrywać regularnie swoje mecze,a  trzeba przyznać, że stać ich na takie osiągnięcie. Zobaczymy chociażby na ostatni pojedynek tego zespołu na wyjeździe , gdzie to mierzyli się z Arsenalem. Ostatecznie przegrali 2-1 , jednak przebieg spotkania wyglądał zupełnie inaczej, bowiem od początku meczu tak naprawdę atakowali podopieczni Pellegriniego. Spodziewam się, ze również tam samo będzie i dzisiaj, gdzie od pierwszej minuty na bramkę gospodarzy rzucą się piłkarze Manchesteru City. Ofensywa Manchesteru City na tej pojedynek będzie wyglądała bardzo dobrze. Nie da się ukryć, że będzie dużo zależało od De Bruyne, obecnie jest to jeden z najlepszych zawodników swojego zespołu. Spokojnie stać jego na regularne stwarzanie sytuacji bramowych. Umie zarówno wypracować sytuację bramkowe , ale i sam oddać groźny strzał z dystansu. W drugiej lini zobaczymy jest Silvę oraz Sterlinga, również dwójkę groźnych i dobrych zawodników. na szpicy z pewnością pojawi się Aguero, o możliwościach tego zawodnika chyba nikomu nie trzeba mówić. Może nie znajduje się jeszcze w najlepszej swojej formie, ale umie "odpalić" w każdym momencie. Nie można jeszcze zapominać o TOure i Fernandinho, a przede wszystkim  o tym pierwszym, który bardzo często podłącza się w akcje ofensywne. Jeżeli idzie o linię defensywą to od dłuższego czasu prezentuje się dosyć przeciętnie, bowiem w każdym z ostatnich pięciu spotkań stracili przynajmniej po jednej bramce. Nie ma się w sumie czemu dziwić jest to zespół nastawiony przede wszystkim na ofensywę, wolą atakować niż się bronić. Przecież regularnie dwójka bocznych obrońców Sagna - Kolarov podłączają się w akcje ofensywne. 

Jeżeli idzie o sytuację kadrową to gospodarze będą musieli poradzić sobie bez De Laeta, Jamesa, Drinkwatera oraz Vardego, Pellegrini natomiast nie będzie mógł skorzystać z usług Nasriego, Kompanego oraz Zabalety. 

Jak zobaczymy na cztery ostatnie spotkania bezpośrednie pomiędzy tymi zespołami to w każdym z nich jako pierwsi strzelali bramkę piłkarze Manchesteru City, którzy w dodatku regularnie wygrywali pojedynki z dzisiejszym swoim rywalem.