Sandecja Nowy Sacz - FC Basel (10.12.2015 21:05)

Zespół FC Basel jest pewny awansu do kolejnej rundy, stąd można się spodziewać, że w tym meczu nie zagrają w pełnym zaangażowaniem i śmiem twierdzić, że zabraknie kluczowych zawodników tego zespołu. Inaczej sytuacja wygląda u Lecha, który obecnie zajmuje trzecie miejsce w grupie I. Kolejorz myśląc o awansie musi wygrać ten mecz, a ekipa Fiorentiny zanotować porażkę u siebie z Belenenses. Trzeba przyznać, że są na to małe szanse, jednak liczę na dobrą grę Lecha w tym pojedynku. 

Co ciekawe będzie to już czwarty mecz tych zespołów w tym sezonie, wcześniej obie ekipy rywalizowały dwukrotnie w eliminacjach do Ligi Mistrzów, wówczas dwukrotnie lepsi okazali sie piłkarze z Szwajcarii wygrywając 3-1 oraz 1-0. Jeżeli idzie natomiast o pojedynek z drugiej kolejki na obiekcie FC Basel zdecydowanie wygrali podopieczni FIschera 2-0. Jednak wynik nie pokazuje w żadnym wypadku co działo się na boisku, gdzie tak naprawdę od początku do końca przeważali wówczas gospodarze. Jeżeli idzie o grę Lecha w tamtym meczu to nic nie można tak naprawdę dobrego powiedzieć , bowiem przez cały mecz nie oddali nawet celnego strzału. 

Jednak Lech obecnie prezentuje się inaczej, zmienili znacznie swoją grę pod wodzą Urbana. Wygrywają regularnie swoje spotkania i pną się w ligowej tabeli. Nie da się ukryć, że atmosfera w zespole znacznie się poprawiła. Kolejorz zawsze był bardzo groźny przed własną publicznością i mam nadzieję, że dzisiaj to potwierdzą. Jednak już wiadomo , że Urban dokona kilku zmian w wyjściowej jedenastce, ale z drugiej strony Janek pokazał już parę razy w tym sezonie , że potrafi zmieniać skład i wychodzi to na plus zespołowi. Odmienił grę Lecha oraz dał im jakość, chociaż na pewno stać ich jeszcze na dużą lepszą grę, bowiem możliwości ten zespół ma spore. Nie da się ukryć, że będzie dużo zależało od Linnettego, jest to piłkarz bardzo ambitny, który będzie walczył o każdą piłkę i można być pewnym, że nie odstawi nogi. Daje z siebie bardzo dużo w ofensywie jak i defensywie. Druga linia to Pawłowski, Jevtić i Formella zaś na szpicy Thomalla. Jednak wcale się nie zdziwię jakby na szpicy zagrał Hamalainen, jest to obecnie najskuteczniejszym zawodnik Lecha. Prezentują wyśmienitą formę, strzela regularnie i wcale bym się nie zdziwił jakby zagrał to właśnie on tutaj od początku. Jeszcze można mieć trochę pretensji do skuteczności Lecha, bowiem umieją stwarzać bardzo groźne sytuacje strzeleckie , ale wykończenie pozostawia czasem wiele do życzenia. Jeżeli idzie o sytuację Lecha to Urban nie będzie mógł skorzystać z usług Ceeseya, Robaka, Gostomskiego oraz Lovrencicsa. 

Jak już wspomniałem zespół FC Basel ma już zapewniony awans do kolejnej rundy LE. To wszystko sprawia, że w tym meczu mogą nie zagrać w pełnym zaangażowaniem. W dodatku trzeba podkreślić, że do tego spotkania gości przystąpią bardzo osłabieni, ponieważ zabraknie Marka Janko i Marka Suchego, a także kontuzjowanych Ivana Ivanova, Daniela Hoegha, Manuela Akancji i Tomasa Vaclika. To wszystko sprawia, że FIscher będzie musiał nieco "kombinować" z ustawieniem, a nie chce mi się wierzyć, żeby to zdało egzamin. Trzeba przyznać, że są to poważne osłabienia i jestem przekonany, że będzie to widoczne na boisku. Styl gry tego zespołu każdy chyba dobrze zna , czyli są nastawieni na ofensywę. Jest to widoczne w każdym tak naprawdę spotkaniu, jednak nie chce mi się wierzyć, żeby mogliby tutaj grać na swoim poziomie, tym bardziej, że zabraknie Janko, zdecydowanego lidera ofensywy. A jestem przekonany, że Delgado sam nie będzie wstanie pociągnąć tutaj gry swojej drużyny. Owszem umie dokładnie podać, wypracować sytuacje bramkowe, ale pod nieobecność Janko ten zawodnik również straci na jakości. Zgadza się w dwóch ostatnich meczach zachowali czyste konto , ale nie od dzisiaj wiadomo, że obrona tego zespołu jest ich słabą stronę. Wolą atakować niż się bronić i stąd biorą się ich proste błędy w obronie. Przecież regularnie oni tracą bramki i to nawet w rozgrywkach krajowych m.in. Vaduz czy Muttenz. Lech na pewno nie jest na straconej pozycji, muszą wziąć przykład z zespołu Belenenses, który ograł ekipę prowadzoną przez Fischera 2-1!!