Piłka nożna Celtic FC 3:3 Manchester City

Przed nami kolejny wieczór związany z Ligą Mistrzów. Jedno z dzisiejszych potyczek będzie rozegrane na Celtic Park, gdzie to miejscowa drużyna Celtic podejmie Manchester City. Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem tego spotkania są przejezdni i tak naprawdę tylko wymiar zwycięstwa pozostaje kwestią otwartą. 

Nie da się ukryć, że w grupie jest dwóch zdecydowanych faworytów, czyli Barca oraz właśnie Manchester City, które to właśnie zespoły powinny pomiędzy sobą rozstrzygać losy pierwszego miejsca w grupie C. Pierwsza runda już chyba najlepiej to pokazała, gdzie Celtic przegrał, aż 7-0 z Barceloną, zaś ekipa z Anglii przed własną publicznością pewnie ograła  Monchengladbach 4-0.

Patrząc na obecną formę tych zespołów to zdecydowanie lepiej radzi sobie ekipa Manchsteru, która pod wodzą Pepa regularnie wygrywa swoje spotkania i nie zamierza się zatrzymać. Wygrali w dodatku pojedynek derbowy z Manchesterem United i to na wyjeździe 2-1!! Celtic natomiast w lidze wygrywa regularnie, ale w żadnym wypadku nie można porównać  obu rozgrywek! 

The Boys na pewno nie będą chcieli dostać takiego lania jak przed dwoma tygodniami, gdzie to zostali "zjedzeni" przez Dumę Katalonii. Dzisiaj czeka ich kolejna bardzo trudna przeprawa, bowiem zagrają z dobrze dysponowaną drużyną Manchesteru City, która widać jest w gazie. Podopieczni Guardooli grają konsekwentnie od pierwszego do ostatniego gwiazda sędziego i nie widać w ich grze tak naprawdę przestoju. Warto jest tutaj przypomnieć pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Źrebakami, czy derbowy z Manchesterem United. W których to meczach drużyna Manchesteru City przeważała od pierwszego gwiazda sędziego. Umieją utrzymać się przez dłuższy okres czasu przy piłce, zepchnąć tak naprawdę rywala do defensywy, a samemu budować ataki pozycyjne. Warto jest przypomnieć pojedynek z pierwszej rundy, bowiem ekipa Monchengladbach ma podobny poziom co Celtic, gdzie to podopieczni Guardioli stworzyli sobie dwadzieścia dwie sytuacje bramkowe, z czego oddali jedenaście celnych strzałów. Co warto podkreślić w pojedynku z  Czerwonymi Diabłami było podobnie. Jestem przekonany, że podczas tego meczu również zdominują rywala, nie da się ukryć, że drużyna Manchesteru jest w głównie mierze ustawiona na ofensywę. Nie od dzisiaj wiadomo, że wolą atakować niż się bronić. Czego najlepszym dowodem są ostatnie dziesięć pojedynków, gdzie to w az dziewięciu z nich strzelili więcej niż jedną bramkę. A była mecze, gdzie wygrywali i to często przewagą przynajmniej dwóch bramek. Owszem zabraknie De Bruyne, jest to ważny zawodnik ofensywny, który jest wstanie pociągnąć drużynę, ale patrząc na kadrę zespołu z Etihad Stadium to Pep ma kim go zastąpić. W drugiej lini na pewno zagrają Nolito, Silva, Fernandinho, Gundogan oraz Sterling, zaś na szpicy Aguero, który w tym sezonie strzelił już jedenaście bramek. Widać, że Argentyńczyk jest w dobrej formie i jestem pewien, że z nim defensywa gospodarzy będzie miała bardzo dużo problemów. Z pewnością ekipa Manchesteru będzie tutaj wygrywać pojedynki w środku pola, a to wszystko sprawia, że jednym czy dwoma podaniami będą mogli szybko przedostać się pod bramkę Celticu. Warto jest podkreślić, że często pod akcje ofensywne podłączają sie Sagna czy Kolarov, którzy umieją wypracować przewagę. Patrząc na defensywę ekipy z Etihad Stadium to na papierze nie wygląda to źle, bowiem od początku powinni zagrać Kolarov, Otamendi, Stones, Sagna, zaś w bramce Bravo. Jednak we praktyce to nie wygląda tak dobrze, a w szczególności podczas pojedynków wyjazdowych, gdzie to regularnie tracili bramki. Na pięć meczy zaledwie raz udało im się zachować czyste konto, a miało to miejsce w spotkaniu eliminacyjnym do Ligi Mistrzów z Steua Bukareszt. Wcale się nie zdziwię jakby dzisiaj również Bravo  musiał wyciągać piłkę z własnej.

Celtic mimo wysokiej opozycji w szkockiej Prermiership trzeba przyznać, że w defensywie nie radzi sobie za dobrze. Mają podobny styl do swoich dzisiejszych rywali, a mianowicie wolą atakować niż się bronic. Co tutaj dużo mówić podczas dzisiejszego meczu w większości będą musieli się bronić, więc nic im dobrego to nie wróży. Warto jest zobaczyć na ostatnie ich spotkania, gdzie to w pięciu ostatnich meczach zaledwie raz zachowali czyste konto, a miało to miejsce z drużyną z League One - Alloa. Wówczas The Boys wygrali 2-0. To co dopiero mówić z tak mocnym zespołem jak City, który w dodatku prezentuje wysoką formę, a do tego jest naprawdę silnym zespołem. Jak słabo Celtic spisuje się w defensywie pokazał to zespół Barcelony i jestem przekonany, że tutaj będzie podobnie, gdzie goście nie mają mieli tak naprawdę żadnych problemów z przedostaniem się pod bramkę Gordona. Owszem na środku oborny zobaczymy Toure, który ma za sobą występy w Arsenalu, właśnie MAnchesterze City czy Liverpoolu, ale co tutaj dużo mówić ten piłkarz ma swoje lata, a z drugiej strony nie ma solidnych piłkarzy, którzy byliby wstanie pomagać i grac na wysokim poziomie. Bowiem w lini defensywniej oprócz Toure z pewnością zobaczymy Lustinga, Sviachenko, Tirneya oraz w bramce Gordona. Patrząc na defensywę to wygląda ona znacznie lepiej. Owszem podczas dzisiejszego spotkania na pewno nie będą mieli zbyt dużo okazji do strzelania bramki, ale trzeba przecież przypomnieć, że w pojedynku z Barceloną wywalczyli sobie rzut karny, którego nie potrafili wykorzystać. Chociaż na pewno goście nie mogą ich zlekceważyć, bowiem Celtic strzelać bramki. Chociaż na pewno pod względem potencjału i możliwości ofensywa The Boys jest znacznie słabsza od przejezdnych. Również powinni zagrać tutaj piątką pomocników, gdzie szansę od pierwszej minuty powinni dostać Forrest, Rogić, Brown, Bitton, Sinclair, zas na szpicy Griggiths. Wszystko wskazuje, że mecz na ławce rozpocznie Dembele, obecnie najskuteczniejszy zawodnik tego zespołu, strzelił już dziesięć bramek. Chociaż można być pewnym, że ten młody zawodnik wejdzie w drugiej połowie. Widać, że Brendan Rodgers staiwa tutaj na doświadczonych zawodników. Jednak mimo to nie chce się wierzyć, żeby Celtic sprawił spore problemy dla defensywy gości.

Patrząc na sytuacje kadrową to gospodarze będą musieli poradzić sobie bez de Vriesa oraz Boyata, zaś w zespole przejezdnych nie zobaczymy Kompanego od De Bruyne.

Jak narazie obie drużyny rozegrały jedno spotkanie oficjalne, miało to miejsce w 2009 wówczas górą była ekipa Manchesteru City wygrywając 2-1.

Reasumując, zdecydowanym faworytem tego spotkania są przejezdni, którzy nie powinni mieć tutaj zbyt dużych problemów, aby zanotować zwycięstwo. Pod każdym względem są znacznie lepszym zespołem, a w dodatku prezentują wysoką formę. Celtic gra u siebie, śmiem twierdzić, że kilka akcji ofensywnych zbuduje, ale trzy punkty i to pewnie powinna zdobyć drużyna Guardioli.

Mój typ 0-3

 

Typ: Kto pierwszy 2 bramki -2 (OTH)Dodane przez: @mateusz1111Kurs: 1.48 Porównaj kursyWilliam HillDodano: 2024-05-20 21:30
Wejdzie? Tak86%Nie14%

Bonus od

    Przewidywane składy

    1. Gordon
    2. Tierney
    3. Sviatchenko
    4. Toure
    5. Lustig
    6. Sinclair
    7. Bitton
    8. Brown
    9. Rogic
    10. FOrrest
    11. Griffiths

    Celtic FC (4-5-1)

    1. Bravo
    2. Sagna
    3. Stones
    4. Otamendi
    5. Kolarov
    6. Sterling
    7. Gundogan
    8. Fernandinho
    9. SilVA
    10. Nilito
    11. Aguero

    Manchester City (4-5-1)

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd