Manchester United. 3:1 Bournemouth AFC
Dzisiaj zostanie rozegrane spotkanie,które miało odbyć się wraz z innymi w niedzielę ale przez jakiegoś "mądrego" człowieka zostało przełożone na dzisiaj. Pisząc mądrego człowieka mam na myśli tego kto to zrobił czyli oczywiście incydent,który dotyczył nieznanej paczki podłożonej na stadionie. Głupota nie zna granic. No ale nie dziś o tym. Manchester United kontra Bournemouth zakończy sezon w Premier League.
Wszystko jasne jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów. Manchester City zremisował z Swansea i zagra w przyszłorocznej edycji LM. United nie mają szans bo w tej lidze liczy się bilans bramkowy a niestety mają dużo gorszy niż City mimo że jak dzisiaj wygrają to będą mieć tyle samo punktów. No cóż pretensji nikt do nikogo nie może mieć bo zasady były wiadome dla każdego od początku sezonu. Wszystko w swoich rękach miało United ale po fatalnym meczu z West Ham przekreśliło swoje szanse. Dzisiaj zagrają u siebie po raz ostatni w tym sezonie i na pewno będą chcieli wygrać aby pożegnać się tym samym na własnym stadionie z kibicami. Co prawda aby zająć miejsce piąte wystarczy im tylko remis to jednak nie wierzę,że będą piłkarze holenderskiego szkoleniowca grać bezpiecznie i na jeden punkt. Oni grają o coś zaś "Boruce" o nic. Puchar Anglii finał zaplanowany jest na niedziele i już większość pisze i mówi że Manu oszczędzi dziś piłkarzy,że da pograć młodym. Nie wiem ile w tym prawdy ale moim zdaniem tak się do końca nie stanie. Prawie 4 dni mamy od dzisiaj do finału a to sporo jak na profesjonalistów. Nie zdziwiłbym się jakby to grała nasza polska liga bo tam musza odpoczywać nasi piłkarze tydzień po każdym meczu bo są tak słabi fizycznie. Tutaj kiedyś sam Lewandowski pytany przez dziennikarzy wypowiedział się o tym bardzo mądrze. Na pytanie czy woli grac raz na tydzień czy mecz co 3-4 dni odpowiedział jasno,że mecz co 3-4 dni jest dla niego idealnym rozwiązaniem. Spodziewam się dzisiaj determinacji ze strony gospodarzy i pewnej wygranej.
Goście odkąd zapewnili sobie pozostanie w lidze graja fatalnie. Praktycznie wszystko przegrywają. Więc dlaczego miałoby dziś być inaczej?? Moim zdaniem nie będzie. Nie grają o nic i tez na pewno im nie na rękę ten przesunięty mecz bo już praktycznie mogli mieć wakacje od dwóch dni. W mediach tez pojawiają się spekulacje,że trener może dzisiaj wystawić trochę rezerwowy skład tzn dać tym pograć co mieli mało minut w całym sezonie. jednak to nie potwierdzone i zobaczymy po 20 stej tak naprawdę jakim składem wyjdą goście i gospodarze.
Spodziewam się wygranej Manchester United bo przegrywając u siebie dzisiaj wypadają za piąte miejsce a to byłby prawdziwy wstyd dla tego klubu. Na remis tez nie będą grać o czym jestem prawie pewien. To nie styl tej drużyny. Trzeba się godnie pożegnać z kibicami i wygrać ostatni mecz w lidze. Mam nadzieję że nie zawiodą i tak się stanie.
