Sandecja Nowy Sacz 1:0 Zaglebie Sosnowiec (15.03.2016 18:30)

Lech rundę wiosną nie zaczął zbyt dobrze, ale ostatnio się przełamali i zaczęli prezentować się solidnie, o czym najlepiej świadczą ostatnie wyniki, gdzie ogrywali: Górnik Zabrze, Cracovię oraz Ruch, a w każdym z tych spotkań strzelali przynajmniej po dwie bramki! Zagłębie natomiast zmagania rozpoczęło dwa tygodnie temu i najpierw ograli Wigry Suwałki zaś w weekend zremisowali z Arką Gdynia. 

Może Lech nie porywa swoją grą jakoś , ale na pewno przewyższają i to znacznie swoich dzisiejszych rywali. Po takich zwycięstwach jak z Cracovią oraz Ruchem morale zespołu poszły z pewnością do góry. W dodatku dzisiaj zagrają przed własną publicznością, gdzie to Kolejorz zawsze prezentował sie bardzo solidnie. Według mnie od początku pojedynku tutaj rzucą się na bramkę swoich rywali, żeby strzelić z dwie bramki i znacząco przybliżyć się do finału. Możliwości ku temu na pewno mają bardzo duże, niewątpliwie sporo będzie zależało od Jevtica obecnie jest to najlepszy zawodnik swojego zespołu, w dwóch ostatnich meczach strzelił trzy bramki! Umie dobrze odnaleźć się w polu karnym , ale i dobrze gra na przedpolu. Po bokach z pewnością zagrają Gajos i Lovrencics, którzy umieją pociągnąć grę na bokach, a przede wszystkim ten drugi swoją szybkością powinien regularnie wygrywać  pojedynki. Nie można zapominać o Gajosie, który dobrze gra głową w polu karnym i niewątpliwie jest wstanie regularnie zagrozić defensywie rywali. Jeżeli idzie o defensywę to w tej formacji nie stanowią kolektywu , zdarzają się przecież im dosyć proste błędy, przez co tracą bramki. Wystarczy zobaczyć również na pojedynki lutowe, gdzie to chociażby przegrali z Podbeskidziem 4-1 oraz Jagą 2-0. Jednak nie można z drugiej strony tych ekip porównywać do Zagłębia. W ostatnich meczach było już znacznie lepiej, mimo, że Ruch i Cracovia strzelała Kolejorzowi po  jednej bramce , ale według mnie i tak jest to dobry wynik. Linia obrony powinna wyglądać następująco: w bramce Burić , tuż przed nim Volkov, Kamiński, Ajajurri oraz Ceesay.  Sporo będzie zależało właśnie od duetu stoperów obaj posiadają spore możliwości i mam nadzieję, że będą tutaj "czyścić" ataki przeciwnika. 

Zagłębie nie da się ukryć, że osiągnęło już ogromny sukces awansując do półfinału tych rozgrywek. Z całym szacunkiem do tego zespołu, ale trzeba przyznać, że jeszcze przed rozpoczęciem meczu są skazani już na porażkę. Największym problemem chyba tego zespołu jest defensywa, nie od dzisiaj  wiadomo, ze w obrona jest wręcz nonszalancka. Brakuje tam przede wszystkim zawodnika, który byłby wstanie dyrygować kolegami . Przynajmniej według mnie panuje tam "samowolka".  Zawodnicy często podłaczają się w akcje ofensywne, a to od razu przekłada się na "dziurę" w obronie. Trzeba też przyznać, że w obronie nie posiadają zbyt doświadczonych zawodników na wysokim poziomie, bowiem od początku powinni zagrać Udovicić, Markowski, Vezalov oraz FOnfara, zaś w bramce Fabisiak. Można być pewnym, że będą mieli w tym pojedynku sporo pracy, bowiem Lech z pewnością od początku powinien rzucić się na bramkę. Śmiem twierdzić, że podopieczni Urbana wykorzystają słabą postawę tego zespołu w obronie i będą umieli wykorzystać ich błędy. Owszem Zagłebie zaczęło tą rundę dobrze w ofensywie, cztery gole strzelone w dwóch meczach całkiem dobry wynik, ale na pewno nie można porównywać Ekstraklasy do Pierwszej Ligi! Jednak na pewno gospodarze nie mogą tutaj zlekceważyć swoich przeciwników. W składzie ekipy przyjezdnych jest przede wszystkim groźny Fiidziukiewcz, od którego będzie chyba najwięcej tutaj zależało. Jest to przecież najskuteczniejszy piłkarz swojego zespołu, ale w ostatnim czasie odczuwał problemy z kolanem i przypuszczam, że nie zagra tutaj w całym wymiarze czasowym! Dobrze rozumie się z Dudką co był już widoczne w tej rundzie , chociaż ten zawodnik również umie strzelać gole co pokazał w tej rundzie. Na bokach powinni zagrać Pribula oraz Ryndak , ale Ci piłkarze już tak bramkostrzelni nie są.

Patrząc na sytuacje kadrową to gospodarze będą musieli poradzić sobie bez Robaka, Pawłowskiego, Nielsena oraz Linnetego , zaś Robert Stanek będzie miał do dyspozycji swoich wszystkich piłkarze.