Maverick Vinales 1:0 Maverick Vinales
Czas na Grand Prix Rosji w Olimpijskim Soczi. Początek wielkich emocji w niedzielne popołudnie o godzinie 14:00. Za nami dość ciekawa sesja kwalifikacyjna. Po karze dla Sebastiana Vettela i awarii bolidu Lewisa Hamiltona jutro będziemy z pewnością świadkami wielu manewrów wyprzedzania, czyli tego co najlepsze;) Według mnie po wygraną czwarty raz z rzędu w tym roku sięgnie Nico Rosberg. Kurs jednak jest jakąś kpiną bo oscyluje w granicach +/- @1.40. Dla mnie mocnym typem na ten wyścig wydaje się być podium w wykonaniu fińskiego kierowcy – Kimiego Raikkonena.
Kimi aktualnie zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 28 punktów. Nie jest to dobry wynik jednak trzeba przyznać, że zarówno on jak i jego kolega zespołowy Sebastian Vettel mieli sporo pecha w pierwszych trzech wyścigach. Nie jest tajemnicą, że Ferrari to aktualnie druga siła w stawce, ze sporą stratą czasową do Mercedesa, ale też ze sporo lepszym tempem od Williamsa czy Red Bulla. W kwalifikacjach Kimi nie złożył dobrego kółka, popełniając spory błąd w ostatnim zakręcie przez co zajął 4, a nie 3 miejsce. Stracił tam jak sam mówi lekko 0,3 sekundy, a więc byłby sporo przed Bottasem. Jednak Vettel zostanie przesunięty z 2 na 7 miejsce wskutek wymiany skrzyni biegów. Trzecia pozycja na tym torze na starcie jest lepsza od drugiej, gdyż pola parzyste są tutaj zdecydowanie mniej przyczepne. Istnieje spora szansa, że Iceman po pierwszym kółku przesunie się na 2 miejsce. Ferrari słynie z bardzo dobrych startów, a więc o ten aspekt jestem spokojny.
Kolejnym wielkim bonusem do mojego typu jest 10 pozycja na starcie dla Lewisa Hamiltona. Ciężko będzie się mu przebić od razu do czołówki, gdyż ma przed sobą kilku zadziornych kierowców jak Verstappen, Bottas, Ricciardo czy przede wszystkim szybkiego Vettela. Przy dobrym starcie bez niechcianych wydarzeń Kimi jest w stanie wyrobić z 10/15 sekund przewagi nad Lewisem i Vettelem. Ważne jest również to, że wszyscy kierowcy wystartują na super miękkich mieszankach, tak więc nikt nie będzie mógł zyskać na strategii, przynajmniej na początku ścigania.
Tak jak wspomniałem Mercedes i Ferrari to aktualnie dwie najszybsze konstrukcje. Rosberg odjedzie, Kimi będzie miał sporo czystego toru, zaś Vettel i Hamilton będą musieli się przebijać przez stawkę. Oczywiste jest, że będą oni tracili do Rosberga, Kimiego czy nawet Bottasa. Dopiero po pierwszym stincie mogą zacząć odrabiać straty. Jednak Kimi to nie kierowca z łapanki, w tempie wyścigowym niczym nie ustępuje Vettelowi. Bottas, Massa, Ricciardo, Kwiat, Perez – wszyscy ci kierowcy sprawią trochę kłopotów Lewisowi i Sebastianowi. A tylko ci kierowcy są w stanie włączyć się do walki o podium.
Podsumowując, jeśli Kimi na starcie nie straci pozycji czy też nie straci skrzydła, itp. To jestem spokojny o jego podium. Przewaga 4 pozycji na starcie nad Vettelem i 7 nad Hamiltonem jest spora i przy czystym wyścigu powinna okazać się wystarczająca. Szanse na powodzenie mojego wyścigu oceniam na jakieś 65%, bo to wciąż sport motorowy i nie tylko czynnik ludzki może tutaj zawieść ;)
