Inne Maverick Vinales 1:0 Maverick Vinales

Czas na wyścig w królewskiej kategorii, czyli MotoGP. Grand Prix Katalonii jest domowym wyścigiem... chyba połowy kierowców w stawce;) Tak więc mobilizacja podwójna i od razu przekłada się t,o na widowisko. Każdego roku właśnie ta runda przynosi wiele emocji. Myślę, że i podobnie będzie w tym roku.

Za nami kompletnie zaskakujące kwalifikacje. Nie Marc Marquez, nie Jorge Lorenzo lecz Aleix Espargaro w fabrycznym zespole Suzuki okazał się najlepszy! Niesamowity wynik, kto by się spodziewał... Nie była to sprawka szczęścia czy też gorszej formy rywali, gdyż drugie miejsce zajął kolega zespołowy Esy - Maverick Vinales, który jest tegorocznym debiutantem w stawce. 

Po piątkowych treningach byłem pewien, że w czołowej trójce znajdzie się Lorenzo i tak też było. Jednak po trzecim treningu byłem niemalże w 100% pewny, że Czarna Mamba sięgnie po Pole Position. Niestety nie udało się, zabrakło 0,1s.

Pozycja wyjściowa jest bardzo dobra. Pierwszy rząd + atomowe starty dają szansę na pierwsze miejsce już w pierwszym zakręcie, gdyż maszyny Suzuki nieco tracą na prostych, a w Katalonii jest jej dobry kawałek. 

Jednak start nie będzie kluczowy lecz tempo. I tutaj Lorenzo pokazał wręcz demoniczne tempo... To co zrobił w trzecim treningu było niesamowite. Od pierwszego mierzonego okrążenia do ostatniego mierzonego, czyli jedenastego Jorge wykręcał czasu grubo poniżej 1'42. Nie ma co szukać u innych takich wyników. Jedynie Marquez wykręcił kilka czterdziestek jedynek, poza tym same 1'42. Rossi i Pedrosa daleko z tyłu. Wg mnie nad drugim Marquezem aktualnie Lorenzo ma pół sekundy przewagi na okrążeniu. Biorąc pod uwagę problemy Marca ze zużytymi oponami w drugiej połowie wyścigu to przewaga Jorge na mecie może wynieść około 12/15 sekund co było by gigantycznym ciosem w twarz dla Mistrza Świata z ubiegłego roku.

Nic nie wspominam o kierowcach Suzuki, Ducati czy innych gdyż nie mają oni zupełnie szans na nawiązanie walki o podium. Powalczą o 4/5 miejsce.

Lorenzo jest w niesamowitym gazie. Wygrał trzy ostatnie wyścigi, jest tylko 6 punktów za Rossim w tabeli, widzi bezsilność Marqueza. Wszystko to składa się na to, że Lorenzo jest mocny jak nigdy. Chyba nawet nie był tak mocny jak zdobywał tytuły Mistrza Świata. W tym roku jest na dobrej drodze, aby zdobyć kolejny.

Jeśli nie będzie padać (a na to się nie zanosi) i nie będzie jakiegoś niechcianego incydentu (wywrotka czy awaria - ptfu ptfy) to przewiduję bardzo łatwą wygraną Czarnej Mamby.

Typ: TAK (OTH)Dodane przez: @kubaaaKurs: 2.20 Porównaj kursyBwinDodano: 2024-05-14 00:19
Wejdzie? Tak63%Nie38%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd