Hokej(18.12.2015 15:45)

W katowickiej "Satelicie" wczoraj rozpoczął się turniej EIHC, którym oprócz naszego zespołu udział biorą reprezentację Włoch, Francji i Kazachstanu. Trudno wskazać faworyta w takim turnieju, ale z pewnością najmocniejszą reprezentację ma tutaj Kazachstan, jest to też najwyżej klasyfikowany zespół w rankingu. Warto też dodać, że Kazachowie i Francuzi grają w elicie w MŚ, a Polacy w tym roku awansowali do dywizji IA, w której zagramy z rywalem, z którym graliśmy wczoraj, czyli z Włochami.

Ekipy przywiozły dość różne składy na ten turniej. Polacy jak wiadomo grają bez zawodników GKS Tychy (przygotowuje się do finału Continental Cup), jest tylko Kosowski z tego zespołu, który zdaje się ma dzisiaj bronić. Poza tym kilku młodych graczy, albo którzy dopiero poznają kadrę. Np. Domagała albo nawet strzelec gola wczoraj Cichy. Jeśli chodzi o Kazachstan to trener Szajanow przywiózł kilku starych wyjadaczy, ale też i młodych do obejrzenia. Francuzi nie mają np. da Costy, a Włosi przyjechali bardzo eksperymentalnym składem, np. z lidera ligi włoskiej Ritten był tylko jeden zawodnik, a kilku z najgorszej ekipy Cortiny. 

Wczoraj, w pierwszym dniu zawodów, Biało-czerwoni pokonali Włochów 2:0 po bramkach Krzysztofa Zapały i Michaela Cichego. Mecz rozstrzygnął się dopiero w 3 tercji, w strzałach było 28-18 dla naszej reprezentacji, ale w pierwszej tercji to Włosi mieli przewagę i od straty gola uratował nas Odrobny w kilku sytuacjach broniąc dość szczęśliwie. Potem Włosi w 2 i 3 tercji jednak pogubili się w kilu sytuacjach, dostali też sporo kar i przegrali. 

Kazachstan za to ograł Francuzów 4:2. Mecz był bardzo szybki i dobry do oglądania. Sporo się działo, ale głównie pod bramką Francuzów. Kazachstan od pierwszych minut atakował i gdyby nie kilka(naście) kapitalnych interwencji bramkarza Hueta to Kazachowie wygraliby znacznie wyżej.  Kazachowie po 30 minutach prowadzili 2:0, potem jednak dostali 2 kary i dość niespodziewanie zrobiło się 2:2, w 3 tercji Francuzi jednak nie dotrzymali kroku przeciwnikom. Kazachowie znacznie przyspieszyli grę i skończyło się na karach Francuzów oraz golach dla Kazachstanu.

Dzisiaj spotkanie Polski i Kazachstanu. Według mnie ten mecz ma tylko jednego faworyta. Zawodnicy Szajanowa to o wiele bardziej ograni i co ważniejsze o wiele lepiej wyszkoleni technicznie gracze. Szybkość jazdy na łyżwach jest po prostu nieporównywalna, a oglądając wczorajsze mecze rzuca się też jeszcze jedna sprawa. W naszej reprezentacji uważam, że tylko Chmielewski potrafi coś zagrać z krążkiem przy kiju, gdy ma przed sobą rywala, minąć zwodem przeciwnika, co zresztą wczoraj kilka razy zrobił. Reszta niestety kiepsko w takich sytuacjach wygląda. Wiadomo wczoraj Polska wygrała, morale więc mocno poszły w górę, z Kazachstanem jednak zawsze przegrywaliśmy, ostatnio 2:3 na MŚ IA w kwietniu 2015. Wynik jednak był o wiele lepszy niż gra, bo Kazachowie mieli sporą przewagę w tym meczu. Dzisiaj jeśli nasz bramkarz nie będzie miał dnia konia też powinniśmy ulec rywalowi.


Typ: 2 (OTH)Dodane przez: @piekny_ale_biednyKurs: 1.65 Porównaj kursyUnibetDodano: 2024-05-21 08:11
Wejdzie? Tak83%Nie17%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd